[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

Odkopaliśmy z tatą z piwnicy gramofon i płyty (niektóre jeszcze z jego studenckich lat) i ciekawi mnie czy znajduje się tutaj może jakaś wartościowa perełka, czy są to warte max 5 zł płyty. Pytam z ciekawości, bo większość zachowana w stanie idealnym, z wartością sentymentalną, więc pewnie zostawię dla siebie, tym bardziej, że po pierwszym kontakcie z gramofonem chyba złapalem bakcyla. Przy okazji: znacie jakieś miejsca w Trójmieście, gdzie można tanio dorwać winyle ?

#winyl #muzyka

Wszystkie zdjęcia w linku: http://s1371.photobucket.com/user/kaznodzieja1/library/winyle?sort=3&page=1

[alemamkota]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: Zazdraszczam :D

[K.....w]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: pink Floyd może być trochę warte bo stare wydanie.

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@Kat_rzeznikow: Tu są tylko stare wydania :)

[K.....w]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: ale pink floyd to klasyka nad klasykami, jak znajdziesz kupca to możesz trochę zarobić.

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

Dodam jeszcze, że sporo z tych winyli to Radzieckie wydawnictwo Melodja,co zresztą widać po cyrylicy na okładkach.

[P.....p]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: jak będziesz chciał cos sprzedać to daj znać :) tylko pink floyd nie, niee

[BlackLight]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: odblokuj pw.

[BlackLight]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: dam Ci namiar w trojmiescie na winyle za poldarmo

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@BlackLight: Zrobione

[posuck]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: widzę, że zachodnie płyty wydane w krajach demoludu. Tak z 2 dychy za płytę bym wziął. Ale nie sprzedawaj.

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@posuck: Ich wartosc ma szanse jeszcze podrosnac, czy takie wydania nie drozeja z czasem ?

[w.....z]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: Niestety, polskie jak i radzieckie wydawnictwa to totalny szrot i nie są w związku z tym zbyt wiele warte. Jeśli gramofon który odkopałeś to jakaś stara Unitra, to lepiej dla Ciebie i Twoich płyt, jeśli się go pozbędziesz. Jeśli faktycznie złapiesz bakcyla, nigdy nie będziesz już chciał wrócić do kompaktów, ale winyle brzmią dobrze, jeśli faktycznie są w dobrym stanie i jeśli faktycznie jest je na czym odtwarzać.

[posuck]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: raczej nie. Chyba, że jesteś #januszebiznesu i sprzedajesz na allegro. Tam nawet #!$%@?, polskie wydania osiagają takie ceny, które powodują śmiech. Na wschodnie wydania nie ma co liczyć z wartością. Chyba, że ktoś jest kolekcjonerem i liczy na egzemplarz w dobrym stanie. Ja sprzedawałem na pchlim targu ten Queen co masz i Rolling Stonesów wydania demoludowe i szły po 2 dyszki. Lepiej po prostu zachowaj sobie do

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@wywlekacz: Nie pomyliłeś się, bo jest to Unitra Fonica gs 464 (z igłą MF101 jak mnie pamięć nie myli). Czyli rozumiem, że radzieckie płyty były gorzej tłoczone ? Czy po prostu fakt pochodzenia czyni je szrotem.

[w.....z]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: Nie pomyliłem się. Jest wiele dobrego "sprzętu z epoki" na rynku wtórnym, ale Unitra to marka której należy zdecydowanie unikać. Jeśli chodzi o płyty - niestety, ale w bloku wschodnim nie potrafili tłoczyć płyt. Porównaj sobie ceny wydań tych samych albumów, ale tłoczonych w Wielkiej Brytanii albo Japonii - tu naprawdę chodzi o jakość dźwięku. Płyty które posiadasz były kiepskie już w tamtych czasach z których pochodzą, a jak

[posuck]

@wywlekacz: jeżeli dobrze wyreguluje se ten gramofon i kupi nową wklade np audiotechniki to nie będzie źle. Głównie w tych sprzetach chodZiło o kiepską igłę

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@posuck: Chyba tak zrobię, bo funduszy na nowy gramofon na razie wolałbym nie przeznaczać. Jakiś konkretny model audiotechniki ? Co trzeba wyregulować i czy ktoś kto się nie zna na gramofonach sobie poradzi?