Wpis z mikrobloga

@hatemyself: domyślam się ;) na umowę o pracę nie ma aż takiej tragedii, ale pana boga za nogi z taką wypłatą też nie złapiesz na tych "zwykłych" stanowiskach. Lepsza taka praca niż żadna (nie wspomnę już o siedzeniu na socjalu na bezczela), a ludzie tam pracujący no głodem nie przymierają mimo wszystko.
  • Odpowiedz