Wpis z mikrobloga

#toeic #angielski #certyfikat #pytanie

Mam teraz okazję zapisać się na kurs w promocyjnej cenie (dzięki dofinansowaniu), który kończy się egzaminem TOEIC. Próbowałam uczyć się języka na własną rękę, ale doświadczenie pokazało, że jednak lepiej wychodzi mi nauka w grupie. Kurs ma trwać od stycznia do grudnia - 160h - z wyłączeniem przerwy wakacyjnej. Oczywiście egzamin dodatkowo płatny.

Miał ktoś z Was Mirki do czynienia z TOEIC? Czy ten certyfikat rzeczywiście ma jakieś znaczenie na polskim rynku pracy?
  • 11
@Fidrygalka:

TOEIC to egzamin uznawany przez bardzo wiele firm na całym świecie. Służy do oceny znajomości języka angielskiego w pracy.

TOEFL uprawnia do rozpoczęcia/kontynuowania nauki na prestiżowych uczelniach, na których trzeba się wykazać znajomością języka akademickiego (ogólnego).

Jeśli planujesz pracować w Polsce to TOEIC nie będzie zły.
@Fidrygalka: TOEIC jest proste jak budowa cepa. Zdałem to chyba w 1 liceum i obowiązuje jedynie przez rok, z tego co pamiętam. Nie opłaca się tego robić, bo i tak rzadko który pracodawca o tym słyszał (z mojego doświadczenia).
@Lukki: rozmawiałam dzisiaj z osobą rekrutującą i wg niej są jeszcze miejsca, nawet jeżeli nie jestem 50-letnią bezrobotną studentką z zaświadczeniem o niepełnosprawności ;)

@Varajin: konkretnie TEN certyfikat. Nie powiem, cena za kurs jest atrakcyjna jak na moją kieszeń i ma ona niemałe znaczenie, ale istotniejsza jest faktyczna przydatność tego certyfikatu.

@Demigoder: podejście po kursie do egzaminu nie jest obligatoryjne, więc pozostaje możliwość samego uczestnictwa w szkoleniu ot tak,
@Fidrygalka: Kursu nie robiłem. Wiedza z gimnazjum i liceum + prywatne lekcje wystarczyły, żeby zaliczyć całość na bodajże 99 bądź 97%. Termin ważności nie wiem czemu obowiązuje. Certyfikatu nie mam tutaj, więc nie mogę sprawdzić, czy były dwa papiery.
@Fidrygalka: tańsze i łatwiejsze do zdania niż TOEFL, poza tym z TOEFLem to się tylko spotykałam przy rekrutacji na studia i to nawet nie osobiście, tylko słyszałam. Na moje starczył mi TOEIC. Tak naprawdę to jaki certyfikat zrobisz to jest nie ważne, szczególnie przy rekrutacji do pracy. Ich obchodzi tylko czy i na ile znasz język, a nie kto Ci ten papierek wystawił. Jeżeli zdasz jeden na C1 to raczej nie