Wpis z mikrobloga

Po porażce Kalkulatora Wyborczego postanowiłem napisać swój. Teraz rozmyślam nad architekturą systemu.

Każda komisja wyborcza będzie wyposażona w aplikację kliencką. Aplikacja kliencka będzie miała za zadanie przygotować dane do wysyłki i je wyśle do kumatej bazy danych. Baza danych będzie zaszyfrowana (logiczne) oraz połączenie między bazą a klientem będzie też zaszyfrowane.


Każda z komisji wyborczych otrzyma certyfikat podpisany dla Państwowej Komisji Wyborczej. Będzie on używany do szyfrowania połączenia między bazą a aplikacją kliencką. Prościej się nie da, co nie?

Jak coś, zapraszam do dyskusji nad systemem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#programowanie #japernaprawia #dotnet #wybory2014
  • 8
@japer: Podpisywanie się certyfikatem - tak, ale samo szyfrowanie połączenia to nie wiem czy jest potrzebne (jak ktoś podsłucha to nic się nie stanie, wyniki są jawne).
@Eoghan: Aplikacje webowe potrafią być tak samo bezpieczne jak aplikacje desktopowe (zaciemnianie i inne techniki antydekompilacyjne). Aplikacja desktopowa tylko służyła do podpisania XMLów z danymi (z tego, co wiem). Aplikacje desktopowa też miała pozwalać na drukowanie raportów i innych tego typu rzeczy. Aplikacja webowa odpowiadała za przejęcie pliku z danymi i wpisania go do bazy danych. Ja chcę to utworzyć w formie API. API będzie przejmować wyniki z podpisem i będzie