Wpis z mikrobloga

Mirki, mam problem. Chodzi o to, że nie wiem, którą grę wybrać: Taboo czy Kalambury firmy jawa. Jest to prezent dla mojego starszego brata, który jest troszkę śmieszkiem i taka gra na pewno mu się spodoba. Obie gry są świetne i polegają na tych samych zasadach, róznica w wyrazach. Grałam w kalambury na jednej domówce, śmiechu było co niemiara. W taboo nie grałam ale wszyscy mówią, że jest super, extra, power rangers. Sęk w tym, że wydaje mi się, że kalambury mają trudniejsze hasła, bo w taboo są tak mniej więcej same rzeczowniki. Proszę, oto zdjęcia porównawcze, pomóżcie wybrać.

Taboo i Kalambury Jawa

#pytanie #gryplanszowe #grybezpradu #prezent
  • 5
@b4mbo: Ja od siebie jeszcze dorzucę Activity ( ͡° ͜ʖ ͡°). Hasła są zarówno proste jak i wyrąbane w kosmos, i zależnie od pola na którym się stanie, trzeba hasło albo pokazać, albo narysować, albo naprowadzić na nie słownie, dzięki temu jest więcej frajdy.
@b4mbo: to może jeszcze przyjrzyj się Time's Up? Moim zdaniem najlepsze kalambury zaraz po Koncepcie (który jest mniej śmiechowy, ale też mega fajny). Są trzy fazy. W pierwszej trzeba opisać hasło, gdy hasła się skończą to następuje kolejna faza, gdzie są te same hasła, ale opisuje je się tylko jednym słowem. W końcu w trzeciej fazie znowu te same hasła tylko się pokazuje. Gorąco polecam.
@okraska: O tak, ja Time's Up uwielbiam, więc też polecam. Ale to zależy dla kogo, bo tam są jedynie hasła z różnych postaci, w tym jest sporo aktorów, piosenkarzy itp., a nie każdego takie klimaty interesują ;-).