Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? #!$%@?, #!$%@? DPD.

Zamówiłem w środę paczkę, bo potrzebowałem na dzisiaj pilnie. Pomylili się, wysłali do domu, a nie do firmy, a nie miałem jak odebrać, dobra. Kurier ZARZEKAŁ się, że będzie w poniedziałek na 100%, że nie ma innej opcji. Dzisiaj rano sms "DPD dorecza dzis paczke 0000031314xxx z kwota pobrania xxxPLN miedzy 09:00-11:00." spoko. Przyjechalem specjalnie, chociaz nie musialem. Czekam.

11, dzwonię do nich, czy będzie opóźnienie. Możliwe, proszę czekać, ale będzie na 100%.

Dochodzi 12, dzwonię.

NIC #!$%@? NIE WIEDZĄ O TYM.

Mówią dzwonić do kuriera, kurier nic nie wie, spowrotem każe dzwonić na infolinię.

Dzwonię i co się okazuje? Paczka na magazynie w Pruszkowie, dostarczenie jutro. #!$%@? mać, co za #!$%@? gówno.

Przejęli chyba nie tylko 7, ale też ich system burdelu w firmie.

##!$%@? #dpd #dpdcwel
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach