miałem zacząc coś robić z swoim spasłym tyłkiem i już prawie miałem motywacje, dopóki ojciec nie powiedział że zamawia pizze i jaką chce... . Ofc duża Pollo z cebulo, żeby nie siedzieć na głodniaka na mirko. #zarciewnocy #grubnijzwykopem
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goromadska: na napady głodu zazwyczaj staram się mieć pod ręką migdały i suszone śliwki. Ślweczke zjem jak mam ochotę na słodkie, a migdały jak chcę coś pochrupać. Lepsze to niż jak kiedyś czipsy.
  • Odpowiedz