Dawno nic nie wrzucałem i postanowiłem, że pospamuję sobie w tym tygodniu Yuki Kajiurą, która podobnie, jak Słowacki wielkim poetą był, tak ona wielką chińskobajkową kompozytorką jest, a dzięki jej muzyce Noir, Kara no Kyoukai i Pandora Hearts to moim zdaniem 3 najlepiej udźwiękowione anime. Ma charakterystyczne brzmienie, da się na pierwszy rzut ucha poznać jej dzieła, zwłaszcza wokal jest charakterystyczny (w nic nieznaczącym, pseudo języku zwanym "kajiuran"). Zarzuca się jej często,
ryhu - Dawno nic nie wrzucałem i postanowiłem, że pospamuję sobie w tym tygodniu Yuki...
  • Odpowiedz
Właśnie skończyłem oglądać jedno z największych pozytywnych zaskoczeń - Kara no Kyōkai (The Garden of Sinners). Postanowiłem skrobnąć minirecenzję świeżo po obejrzeniu, mam nadzieję, że kogoś to zainteresuje.

1. Fabuła (spoilery zostały ukryte)

Fabuła zaskoczyła mnie najbardziej. Początkowo oglądając film nie za bardzo wiemy, co tak naprawdę się dzieje - można powiedzieć, że historia została opowiedziana w nieuporządkowany sposób, podobnie jak w serii o Haruhi Suzumiyi.


Film obfituje w kilka nienajwiększych, acz
W.....1 - Właśnie skończyłem oglądać jedno z największych pozytywnych zaskoczeń - Kar...
@Woozie321: (#) teraz musisz (koniecznie w full hd) znaleźć - "Kara no Kyoukai Remix: Gate of Seventh Heaven" - best recap episode ever 10/10 w swojej kategorii.

No i masz jeszcze "Kara no Kyoukai: Epilogue"

A OST z tej serii to arcydzieło. Te chóry, te CHÓRY..!
ryhu - @Woozie321: (#) teraz musisz (koniecznie w full hd) znaleźć - "Kara no Kyoukai...
  • Odpowiedz