@WielebnaMaciorka:
Campeche - yerba od producenta Rosamonte, moja ulubiona zaraz po Taragui, smakuje trochę jak stary drewniany kredens u babci ( ͡º ͜ʖ͡º), serdecznie polecam. Po prostu klasyczny klasyk.
San Remo - spoko, lekko dymna, posmak dymu podobny jak w Kurupi, tylko oczywiście słabszy, bo to argentynka. Kupiłem bo było po 17 cebulionów za kilo na allegro.
  • Odpowiedz