@Cilthal: Co będziesz potrzebował:
1) Książki których jeszcze nigdy nie czytałeś
2) Długopis który pstryka

Cały widz polega na tym, żeby zlikwidować głos którym czytasz w myślach i po prostu
  • Odpowiedz
@rudy2007: Sięgasz do ekstremum. To że czyta się książkę szybko wcale nie znaczy, że na wyścigi jak z konkursów w telewizji, gdzie strony papieru tylko latają w powietrzu. Można czytać szybciej zachowując zbliżoną ilość informacji - jak dużo szybciej, to już zależy od człowieka.

Poza tym mnie nie sprawia radości sam moment czytania tekstu, tylko moment gdy te informacje przetwarzam, wzbudzam wyobraźnię, rozmyślam nad tym co właśnie czytam.
  • Odpowiedz
294 - 1 = 293

Open. Autobiografia tenisisty
Andre Agassi

Jeśli ktoś kiedyś zapyta jak powinna wyglądać autobiografia sportowca to należy mu odpowiedzieć: "przeczytaj autobiografie Agassiego". Świetnie napisana, dobrym językiem,nie rynsztokowym jak to zazwyczaj bywa w takich książkach. Poruszająca wiele zagadnień nie tylko związanych ze sportem ale także moralnych i społecznych. Zdecydowanie polecam,a moja główna refleksja po tej książce brzmi następująco: czytając z jakim poświęceniem wiąże się dotarcie na szczyt tenisowego rankingu nie będę już zazdrościł tenisistom ani jednego dolara.
AveNergal - 294 - 1 = 293

Open. Autobiografia tenisisty
Andre Agassi

Jeśli kto...

źródło: comment_8GCpYPy7vj2qCThTM3Fn8SqSxbGNo5SD.jpg

Pobierz
@Terebellum: ciężka praca od kiedy tylko potrafił unieść w ręce rakietę tenisową, mordercze treningi, życie o scenariuszu 'szkoła-trening-sen', presja psychiczna, w przypadku Agassiego jeszcze ojciec z chorymi ambicjami i tyran.
i tak dzień po dniu.

Dlatego Agassi zaczyna książkę słowami, że nienawidzi tenisa i po przeczytaniu autobiografii potrafię to zrozumieć.
  • Odpowiedz
334 - 1 = 333

Andy Weir
Marsjanin

Wiele o tej książce już pod tagiem napisano, mi pozostaje się zgodzić. Fantastyczna, wciagającą. Napisana chwytliwym językiem który trzyma i krzyczy "jeszcze jeden rozdział". Było mi autentycznie smutno gdy zobaczyłem na kindlu 100%, chciałem zasnąć i obudzić się nie znając tej ksiązki aby móc ją przeczytać ponownie. Jedną z moich ulubionych książek jest Robinson Cruzoe i dostałem takiego Robinsona w wersji marsjańskiech. Tak się cieszę że wpadła w moje ręce, u mnie 10/10.
AveNergal - 334 - 1 = 333

Andy Weir
Marsjanin

Wiele o tej książce już pod tagi...

źródło: comment_CeRXmPQn7iAXw4OUPhLJ3e9yCVYGw5D4.jpg

Pobierz
350 - 1 = 349

Zdarzyło się
Autor: Włodzimierz Kalicki

No, uporałem się. Nie było łatwo, ale nie dlatego, że mi się nie podobało, ale ze względu na objętość - 1104 strony w wersji papierowej, ponad 460 tysięcy wyrazów, a na Kindlu 2251 stron. I 366 historii. Każda na inny dzień roku. Ogromne dzieło, gigantyczny wkład pracy autora, no i też niemały wysiłek dla czytelnika. Ale w moim przypadku dokonywany z przyjemnością. Czytało się lekko, historie są plastyczne i wciągające. Bardzo często po zakończeniu takiej "kartki z kalendarza" żałowałem, że to już koniec, że nie ma nic więcej. Układ tej książki sprawia, że można ją czytać jak się tylko chce - jedną na dany dzień, kilka naprzód, zerkać w interesujące nas daty, na chybił trafił, lub po prostu jak ja - nie wytrzymać i przeczytać wszystko od razu.
R.....S - 350 - 1 = 349

Zdarzyło się
Autor: Włodzimierz Kalicki

No, uporałem s...

źródło: comment_U44THxBtXcb3u0WfpOqsYv1S4YU0evfF.jpg

Pobierz
@czmaja: Dobra znalazłem wersję online. I jest tak samo. Kurczę do tego rozdziału podchodziłem na 2-3 razy i chyba zgubiłem wątek :D muszę się lekko cofnąć chyba. Dziękuję. ;)
  • Odpowiedz