Kontynuacja historii o wstędze Möbiusa, pokazująca co jeszcze można ciekawego zrobić z obiektem, który ma tylko jedną stronę. Tm razem o jej chiralności i o tym jak można się o niej przekonać. Na koniec o tym, jak to wykorzystać przy okazji walentynek...

Wstęgę Mobiusa wszyscy znają, ale niekoniecznie znają każdy z tych czterech eksperymentów.

Bardzo pouczająca historia.

Czy Słońce wkrótce wniknie do wnętrza obłoku materii międzygwiazdowej o temperaturze miliona stopni?

Ta wizualizacja dowodzi, że matematyka i muzyka mają wiele wspólnego. Jedna sekwencja, a tyle radości. Przed Państwem fragment "Muzycznej ofiary". // znajezione na zajaczkowski.org

Ciekawy artykuł o tym, jak bardzo otwarcie autostrady jest uzależnione od polityków. A kierowcy czekają już...

Wicepremier otworzy w piątek z pompą fragment gminnej trasy pod Białymstokiem. Skąd ten pomysł? – Bo jeszcze drogi nie otwierał – tłumaczy jego resort

Banalna rzecz, a jaka ciekawa. Przykładowo kolorując jej jedną stronę okazuje się, że pokolorujemy ją całą. Rozcinając w połowie szerokości zamiast dwóch mniejszych wstęg dalej mamy jedną. Okazuje się, że wstęga towarzyszy nam codziennie, a my tego nawet nie zauważamy. Warto zobaczyć :)

Fajna zabawa z postrzeganiem przez nas wymiarów w których żyjemy.Nie ma tego w opisie ale spróbuj przeciąć wstęgę w 1/3 odległości od jednej(!) krawędzi.