#wykopiwo #woodstock #woodstock2014 gdzie się w końcu mireczki zebraliście? byłem pierwszego dnia o 13 przed biurem rzeczy znalezionych, ale nikogo nie było. A w internetowych woodstockowych galeriach co drugi ziomeczek ma na klacie "w moim sercu tylko mirko( ͡° ʖ̯ ͡°)" gdzie byliście, ilu was było, jak było?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Grabirz: oglądałem na yt, ale mocno słabo zagrali jak na potencjał jaki mają :< może gdybym tam był byłaby inna opinia, chociaż zapewne bym nie dotarł na come pod scenę :)
  • Odpowiedz
Wróciłem w zasadzie wczoraj w nocy, ale nie miałem siły nic pisać (w sumie ciągle jestem zmęczony ;)). W tym roku krótko, bo od od czwartku rano, ledwo co zdążyłem się rozłożyć, a już było trzeba jechać. O dziwo piwa mało wypiłem, do miasta ani razu nie trafiłem, ale i tak zabawa była przednia.

Dzięki wszystkim, którzy przyszli na #woodstockowewykopiwo :) Ci którzy nie byli niech żałują. Chociaż niektórych mirków miałem okazję spotkać pod sceną czy na polu, bo zwrócili uwagę na moją atencyjną koszulkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kazali usuwać konto lub byli wyznawcami nocnego lub dziennego. Miło jak ktoś Cie kojarzy i zaczepia w tłumie, za to też dzięki! :) Do zobaczenia za rok mam nadzieję!

Ogólnie ludzi więcej niż w zeszłym roku, dużo obcokrajowców (szczególnie
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@InzMovi: lekko przekreciles ksywke ale to normalne :)

Generalnie mam 40GB materialu z wooda, z czego z wykopiwa tez jest troche :) postaram sie do konca tygodnia to ogarnac i zmontowac cos fajnego :)
  • Odpowiedz
Wiecie co? Jestem zła na mirko, za nastawienie mnie w błędny sposób do czegoś, poważnie. Dlaczego? Napisałam na końcu, ale dowodzi temu ten cały tekst podzielony na części (jakby się komuś nie chciało czytać).

1. Wstęp [TL;DR miałam nie jechać na Woodstock, a pojechałam]

2. Droga na Woodstock, pierwsze wrażenia i podwózka bagietowozem

3.
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Taiffun:

Tzn. my nie siedzieliśmy w wiosce, bo tam jakaś wiksa się wyczyniała, ale ogólnie najwytrwalsi (w tym ja) zostali do 18.

Przemieściliśmy się, bo tam było głośno. Szkoda, że nie wziąłeś do kogoś numeru. Nie ma sprawy, mielenie ozorem i gadulstwo to moja specjalność :)
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: miałem tak blisko a was było tak dużo - obstawiłem że zdążę zanim się przeturlacie gdzieś ;) ale w sumie i tak sukces że trafiłem na mirczą hordę tak po prostu w ogóle choć na chwilę i przypadkowo :) postaram się ogarnąć za rok planując
  • Odpowiedz
Jak się nazywają takie śmieszne szerokie spodnie, z bardzo niskim stanem, w których latali ludzie na #woodstock?

Były chyba do kupienia na pasażu, ale nie ogarniałem.

Wyglądają na mega wygodne, kupiłbym sobie takie i chodziłbym po swoim domu jak szejk po swoich polach naftowych.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach