40 545 + 81 = 40 626

Chyba w końcu nogi sobie przypominają, do czego służą, a i w końcu udało się zaplanować trasę z uwzględnieniem wiatru :) Niby zerkam na Ventusky, jak wiatraki ustawili, ale zawsze albo plan już jest, albo jakimś cudem trasa w drugą stronę się potoczy. Wyjazd pod wiatr jest zdecydowanie lepszym pomysłem, niż powrót z #wmordewindem :)

#rowerowyrownik #rower #gravel
DwaNiedzwiedzie - 40 545 + 81 = 40 626

Chyba w końcu nogi sobie przypominają, do cze...

źródło: mapka

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cult_of_luna: Ja z kolei zbyt dobrze pamiętam trasy, na których "tam" się cisło pełną parą, bo z wiatrem licznik fajne cyferki pokazywał, a po nawrocie nagle zonk, bo nie dość, że akumulatorki w nogach już na wyczerpaniu, to jeszcze nagle się okazywało, że to nie był lekki zefirek, tylko huragan Grażyna :) Wizja kolejnych kilkudziesięciu km w takich warunkach jakoś tak nie działa na mnie zbyt motywująco :)
  • Odpowiedz