#coolstory #wlosywzupie #cebulactwo

Wczoraj byłem w wietnamskim barze w którym pracowałem przez parę miesięcy i właściciel Wietnamczyk opowiedział mi co ciekawego stało się w lokalu kilka dni temu. Otóż na zupkę wpadł stały klient, pijany i zapewne ostro naćpany, zamówił zupkę ostro-kwaśną i przystąpił do konsumpcji. Po jakimś czasie gdy właściciel i jego kuzyn robili jakieś porządki w kuchni/robili jedzenie, koleś przyszedł i zaczął się kłócić,