Judoka Krzysztof Wiłkomirski trzeci w Garnd Slam w Rio

Krzysztof Wiłkomirski jest jednym z naszych najlepszych judoków, wielokrotnie stawał na podium. W tym roku pojechał na olimpiadę, aby zdobyć pieniądze na operację chorego synka, Franka. Niestety wrócił do Polski bez medalu. Zawalczyć o życie chłopca postanowili internauci, którzy zorganizują zbiórkę pieniędzy na operacje chłopca.

Pomysł jest prrosty, ale genialny: - Niech każdy ligowy piłkarz da po 100 złotych. Dzięki temu uzbiera się kilkadziesiąt tysięcy! - tłumaczy pomysłodawca. Judoka Krzysztof Wiłkomirski, ojciec chorego na serce Franka, robił wszystko, aby sięgnąć w Pekinie po medal, dzięki czemu zarobiłby na kolejny zabieg dla syna.