Wszystkim, którym #vim śmierdzi, a dla których #nano jest zbyt ograniczony, polecam mcedit. Dostępny wraz z menedżerem plików Midnight Commanderem (pakiet mc w popularnych dystrubucjach).

Jeśli cenisz sobie funkcjonalność mc i nie chcesz wyrywać sobie włosów z głowy przy vimie, mcedit jest dla Ciebie.

#linux #linuxmasterrace #vimasterrace #cli #adminboners
f.....r - Wszystkim, którym #vim śmierdzi, a dla których #nano jest zbyt ograniczony,...

źródło: comment_m6zrTLK7XhKyKWYieqspiOiltA9T1go0.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogarnianie VIMa część pierwsza.

Umiem już wyjść z edytora ;)

A tak na poważnie to wziąłem się za to wreszcie na poważnie i po kilku dniach zabawy potrafię się już umiarkowanie dobrze poruszać w kodzie i pomiędzy okienkami Vimowymi.

Macie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nv-: nie wszystko, ale są operacje, przy których nie obejdziesz się bez myszki. Edytując w vimie posługujesz się jego językiem, skróty których używasz układają się w całe zdania i to właśnie sprawia przyjemność pracy w nim, bo jak już wyrobisz sobie "muscle memory" nie musisz się w ogóle skupiać na tym co zrobić, aby osiągnąć cel. Ja w vimie piszę od 3 lat i jest mi cholernie niewygodnie uzywać "zwykłych"
  • Odpowiedz
#vim

tfw nie masz jeszcze tej przejściówki OTG i bawisz się vimem na klawiaturze ekranowej.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach