Siema! Kupiłem sobie 4 dni temu Vansy i mam z nimi ogromny problem - strasznie mnie obcierają z tyłu przez co mam dosłownie potok krwi na skarpetkach i nie da się chodzić w nich po jakieś 30 minutach chodzenia przez to iż kuśtykam jak nie wiem co. Wie ktoś co temu zaradzić? Da się je jakoś rozbić? Babeczka w salonie Vansa zapewniała mnie, że rzekomo trzeba tydzień około żeby się fajnie rozchodziły