Hej Miraski, poratujcie. Zawsze Was chwale, ze zmozdzone z Was chlopaki.
Sprawa wyglada tak, ze powakacyjnym wynajmie samochodu w zlodziejskiej wypozyczalni ( o czym dopiero poczytalam jak juz mnie okradli ) zapieprzyli mi 100 euro za zniszczone kołpaki w marnym hyundai i30. Juz sam fakt, ze to gowno warte jest 50 zl maks mnie #!$%@?** to jeszcze jestem pewna, ze do żadnego zniszczenia nie doszlo. Jednak bylam zmuszona przywrocic ustawienia fabryczne w