@MEGA-mati_777: Wieczór, parking przysklepowy - nieoświetlony. Jedzie typowy Janusz bez świateł. Mrugnąłem, że ma wyłączone światła. Ten się patrzy tępym wyrazem twarzy o co mi chodzi, to mu pokazuje światła. Mijamy się powoli, otwieram szybę i chcę mu przekazać informację. To popatrzył się na mnie jak na debila i odwrócił głowę. Nosz.... pewnie wyjechał tak bez świateł, królewicz Janusz.