Wchodzę sobie do mojej ukochanej szkoły i zostawiam kurteczkę w szatni, biorę numerek i udaję się do łazienki celem to przywitania moich palących kolegów.

Otwieram powoli drzwi do łazienki i krzyczę "bez"(żeby to trucicielom dać znak że nie jestem nauczycielem), w odpowiedzi usłyszałem "następnym razem to ty krzycz: Trybson".


#coolstory #techbaza #trybson #patologia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Solitary_Man: u mnie palą wszędzie, ogólnie panuje takie nauczycielskie przyzwolenie dlatego ze jeszcze miesiąc temu ze szkoły można było swobodnie wyjść i zapalić - dlatego teraz idę podziemiem palą, idę do kibla palą, ide do bufetu nawet tam KUR*A palą
  • Odpowiedz
Zaraz mnie coś trafi. Całą noc siedzę nad semaforami i nie mogę tego zrobić.

Probem: Dwóch producentów, dwóch konsumetów, bufor fifo, liczby losowe. Konsumenci identyczni (jedna funkcja), jeden producent pisze kiedy chce (pod warunkiem, że bufor nie jest pełny), drugi może pisać tylko jeżeli suma liczb w buforze spełnia pewien warunek.

Rozwiązałem bez uwzględniania warunku z sumą.

Na
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pomimo iż ogólnie ja prawak, to właśnie sobie uświadomiłem, że niektóre pomysły #korwin'a to są o kant dupy potłuc. Tak jak tutaj: mamy króla programistę i państwo, w którym jedni lewacy chcą tylko żyć i żreć, a drugie #trybson'y interesuje tylko, żeby gdzieś coś wepchnąć if you know what I mean. I jedni i drudzy mają w dupie innych, starają się tylko zaspokoić własne potrzeby choćby
  • Odpowiedz