@MuzG: Nie lubię takich nolooków, jak ten Rubio. Biegniesz, cały czas się gapisz w jedna miejsce i w momencie podania odwracasz głowę i podajesz tam gdzie się gapiłeś. Nolooki to miał Nash, a nie to coś
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: Ja tam nie gardzę, trochę efekciarstwa w lidze musi być, to właśnie sprawiło że liga NBA jest teraz w tym miejscu na światowej mapie koszykówki.
  • Odpowiedz
@marsellus1:

nie oglądałem niestety, ale widzę strasznie agresywna gra była

jakby w koszykówce tak gwiazdorzyli każdy byle faul jak w piłce nożnej to śmiertelność na boisku wynosiła by 60%
  • Odpowiedz
Oto w mojej ocenie i jak dla mnie top 5 najfajniejszych gier (nie przypisuje grom miejsc wszystkie są na równi):

- Heroes 3 (i wszelkie dodatki)

- Warcraft 3 (oczywiscie z dodatkiem frozen throne)

-
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marsellus1: Było widać sporą różnicę poziomów. Pacers nawet jak byli na wielkiej fali, to byli o wiele słabsi od Heat. Tak samo OKC - Durant, Westbrook, Ibaka, ale dalej co? Czasami tylko Reggie Jackson zabłyśnie w jakimś meczu, ale tak to cienko kogoś tam jeszcze wyróżnić.
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR: Chyba wszyscy zgodnie twierdzą, że OKC nie ma ławki. Butler, Lamb, Collison - nie było ich w tej serii. Sefolosha? Również. Jackson i Fisher raz po raz się rozhulali. Brooks chyba po prostu nie miał pomysłu jak nimi operować w tej serii. Szkoda, bo przy pomyślnym rozwiązaniu mieliby szanse na wejście do finałów. Westbrook i Durant oddawali od 20 do 30 rzutów na mecz. Nie było szans aby zrobili
  • Odpowiedz