Skończyłem wreszcie #thecorner i żałuję każdego dnia, w którym zwlekałem z obejrzeniem tego. Jako byt sam w sobie mógłby być ciężki do przełknięcia, ale jako uzupełnienie #thewire - RE-WE-LAC-JA. Ostatnia scena mnie wgniotła, lubię takie mieszanie rzeczywistości.
Poniżej spojlery
Zawsze tak mam, że po zakończeniu jakiegoś filmu czy serialu lubię sobie poszukać ciekawostek, zwłaszcza jak był oparty na faktach. Pewnie to wyłapaliście, ale jeśli nie - prawdziwy DeAndre
Poniżej spojlery
Zawsze tak mam, że po zakończeniu jakiegoś filmu czy serialu lubię sobie poszukać ciekawostek, zwłaszcza jak był oparty na faktach. Pewnie to wyłapaliście, ale jeśli nie - prawdziwy DeAndre
Zwróciłem na ten serial uwagę, bo po pierwsze, scenariusz współtworzył David Simon, a to spod jego pióra wyszedł najlepszy telewizyjny twór wszechczasów, czyli oczywiście #thewire a po drugie, kilka znajomych z The Wire mordek i tu się pojawia - Wendell Pierce (Bunk) i Clark Peters (Lester Freamon) mają istotne i ciekawe role, do tego gra też Khandi Alexander, znana z #thecorner, gdzie zagrała świetną rolę Fran Boyd, matki DeAndre.
Jestem w trakcie pierwszego sezonu i nie jest to aż tak "ponura" pozycja jak The Wire, ale jeśli lubicie dobry jazz, bluesa oraz spokojny sposób prowadzenia fabuły typowy dla Simona, a przy okazji chcecie spojrzeć na, raczej dość mało znany nam, temat życia w totalnie zniszczonym mieście z innej perspektywy, to bardzo polecam Treme. U mnie na razie ocena 7,5/thewire, ale jestem na początku, a przede mną 4 sezony, więc zobaczymy jak się dalej rozwinie.