Jeszcze jedno moje zdjęcie sowy jarzębatej wykonane 8.01.2022 w okolicy Krynek. W związku z zapadającym zmierzchem musiałem podbić czułość matrycy, ale chyba ostateczny efekt wyszedł całkiem niezły. Krytyka mile widziana. ;-)

Więcej zdjęć i krótka relacja z wypadu na sowę w tym wpisie na moim fotoblogu.

--
Jeśli spodobało Ci się to zdjęcie to zapraszam do obserwowania tagu #sedrosfoto i odwiedzenia mojego fotobloga, gdzie znajdziesz więcej
sedros - Jeszcze jedno moje zdjęcie sowy jarzębatej wykonane 8.01.2022 w okolicy Kryn...

źródło: comment_1647419249EKFppLUAi05XSxrvmG1GOS.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@mustafas00: O tej i jej lokalizacji to wszędzie trąbili. Nawet na portalach w stylu Onetu. To była sensacja ornitologiczna bo zazwyczaj u nas ich nie ma. Przeczytaj mój wpis na blogu - zostałem na wyjazd zaproszony przez kolegę, a na miejscu było kilkadziesiąt innych osób z takim sprzętem, że mój wyglądał bardzo biednie.
  • Odpowiedz
@mustafas00: Mój znajomy miał Canona 5D ze stałką 600mm f/4 i żartował, że trochę mu wstyd bo ludzie mają najnowsze bezlusterkowce. Tak na oko oceniałbym średnią wartość sprzętu fotograficznego na jakieś 40k zł na osobę - tylko tyle bo kilku gagatków takich jak ja znacząco zaniżało średnią. Jeśli chodzi o zarabianie, to bardzo wątpię, żeby ktokolwiek z tych ludzi utrzymywał się z fotografii przyrodniczej - idę o zakład, że Ci
  • Odpowiedz
@sedros: Świetne zdjęcia i ciekawy wpis..
Rzeczywiście sporo relacji o tej konkretnej sowie można znaleźć w sieci.
Całkowicie podzielam twoje wrażenia, co do tłumów ganiających za zwierzęciem w poszukiwaniu kadru.
Lepiej nie płoszyć i samemu w ciszy obserwować przyrodę.
  • Odpowiedz
Cześć,
Zwykle zajmujemy się fotografią podwodnego świata oraz krajobrazu ale nie mogliśmy przepuścić tego niezwykle rzadkiego gatunku drapieżnika jakim jest SOWA JARZĘBATA.

Ptak mieszka głównie w tajdzie północnej Eurazji – ciągnącej się od Norwegii przez Kamczatkę i Sachalin aż po tundry Kanady. Wraz z ocieplaniem klimatu, granica jej zasięgu przesuwa się na północ. Wędrówki na południe zdarzają jej się gdy zaczyna brakować pokarmu. W ostatnich dwóch dekadach była obserwowana w Polsce zaledwie 50 razy. A tę zimę postanowiła spędzić na obrzeżach Olsztyna.

Zapraszamy do wykopek
SzaloneWalizki - Cześć, 
Zwykle zajmujemy się fotografią podwodnego świata oraz kraj...

źródło: comment_1615403743ySD5P1waajQAbBbJWGBH7K.jpg

Pobierz