Radomski sąd uniewinnił trzech byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, oskarżonych o próbę otrucia działaczki opozycji - Anny Walentynowicz. Prokurator, który uznał czyn za zbrodnię przeciwko ludzkości, żądał dla każdego z nich trzech lat więzienia.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamierza zrobić czystkę w dyplomacji. Nie wiadomo jednak, czy ustawa o służbie zagranicznej obejmie Andrzeja Przyłębskiego, polskiego ambasadora w Berlinie, który miał poświadczyć nieprawdę w oświadczeniu lustracyjnym.

Tym, co rozpalało wyobraźnię Polaków po 13 grudnia 1981 r., były ucieczki znanych działaczy solidarnościowego podziemia z rąk funkcjonariuszy MO i SB. Do najgłośniejszych należały przypadki: Z. Bujaka, Z. Romaszewskiego i E. Szumiejki oraz najbardziej nietypowej ucieczki, J. Narożniaka.

... funkcjonariuszami SB” - Ustawa PiS wsadza wszystkich do jednego worka, włącznie z tymi, którzy zostali zweryfikowani pozytywnie – powiedział w programie TVP Info „Woronicza 17” Marcin Kierwiński

... którzy pałowali moich kolegów?" - "Nie chodzi o to, by pozbawić tych ludzi prawa do emerytury. Chodzi o to, żeby byli zrównani z pozostałymi obywatelami".

Documents show Lech Walesa was a rat.

Czy prokuratorzy IPN, szukający "prywatnych archiwów SB", nie powinni wejść do mieszkań jej członków? "Adam Michnik powinien jak najszybciej zaprosić do siebie prokuratorów z IPN. Dlaczego on? Bo jako jedyny z członków komisji żyje".

Instytut Pamięci Narodowej opublikował świetny dokument opisujący w szczegółach metody inwigilacji społeczeństwa przez Służbę Bezpieczeństwa za pomocą środków technicznych: tajnej obserwacji, dokumentacji fotograficznej, kontroli kores...

Był późny majowy wieczór, kiedy na gnieźnieńską milicję zadzwonił telefon. „Wandale malują coś na ścianie” - usłyszał oficer...

Drodzy towarzysze i obywatele! Stała się rzecz straszna, która miejsca mieć nie powinna. W reakcyjnym obiegu wydawniczym ukazała się plugawa książka...

Jedna z "wizytówek" PRL-u.

Nie tylko podjął współpracę z SB, ale został w niej nawet majorem. O agenturalnej karierze znanego i zasłużonego przed laty dla Kościoła duchownego Jana Wierusz-Kowalskiego w sierpniowym wydaniu „Historia Do Rzeczy” pisze historyk Sławomir Cenckiewicz.