Pamiętam taki komiks w Kaczorze Donaldzie, że na linii zmiany daty wyrosła wyspa cała ze złota chyba i Forsant do niej dopłynął i wbił tam flagę, że to jest teraz jego wyspa. Jednak Sknerus popłynał na tę wyspę kilka godzin póżniej, ale z drugiej strony i tak ostatni z rodu McKwaczów był tam w niedzielę, a jego konkurent w poniedziałek, więc pierwszy był tam Sknerus, mimo, że tak naprawdę był tam kilka
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach