Pracuję w jednej z warszawskich knajp na barze i nic, ale to nic nie sprawia mi tak satysfakcji jak wyrzucanie ludzi, którzy przyjdą z własny alkoholem albo usiądą na ogródku należącym do lokalu (najczęściej się jeszcze kłócą) albo gdy proszę kogoś o dowód i ta osoba z zawadiackim uśmieszkiem mówi "Kurczę tak młodo wyglądam, jasne że pokażę". Pokazuję mi, a tam rocznik 96' no i mówię "Wybacz ziomek, ale nie sprzedam Ci
  • 38
@Kortu: art. 135 kodeksu wykroczeń (DzU z 2010 r. nr 46, poz. 275 ze zm.) ten, kto zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny
  • Odpowiedz