@pivo14: Zgadnij( ͡° ͜ʖ ͡°)

Takiego festiwalu szmiry, prostactwa i żenady dawno nie miałem.

Natomiast, co ciekawe, wydaje mi się, że warstwa muzyczna jest jeszcze nośniejsza i, za przeproszeniem, dużo bogatsza, niż naszego rodzimego odpowiednika - disco polo.

A jako miłośnik #bach coś tam o zawartości muzyki w muzyce wiem.

Zadziwiające jest, jak te wszystkie nurty (turbo-folk, italo-disco itp.) trafiają w pewne gusta. Łączą prymitywizm współczesnej muzyki