Hej. Powoli przymierzamy się z kolegą do Dezomorfiny (krokodyl). Od razu dodam, że obaj jesteśmy pozbawieni kończyn, więc nie obawiamy się amputacji. Dwa pytanka:

1. Jak poznać, że towar jest w 100% legitny? Chodzi mi głównie o zawartość benzyny / fosforu (jaka jest prozdrowotna ilość)?
2. Czy wkłucie w członka daje lepszy efekt (dodam, że mam 17,5 cm naganiacza - zdjęcia na priv).

Oczekuję poważnych odpowiedzi. Osoby demonizujące drobne przyjemności proszone są
@gorzala: Robisz zacną robotę. Szkoda, że mamy czasy, że trudno wywołać taki ból dupy jak w przypadku papaja w 2008. Ludzi u mnie we wsi nawet by nie obchodziło, jakby zbombardowano całą Australię. Teraz ludzie są spolaryzowani i trudno #!$%@?ć wszystkich na raz...

  • Odpowiedz
@kRpt: wiekowo bliżej mi do boomera jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo, że Dżem ma sporo klasyków, List do M jest jednym z nich. Nie zmienia to faktu, że część ich hitów to dla mnie wiocha. Ta cała cegła, jeżdżenie harleyem i inne country/boogie kawałki. Nie moja muza, nie moja bajka.
  • Odpowiedz