@Anks:

4:30 nie zatrzymujesz sie na zielonej strzalce, oczywiscie na rowerze posiada sie buffa "swiadomosc absolutna" wiec piesi na przejsciu moga czuc sie bezpiecznie

4:44 tutaj wyprzedzasz, bez sygnalizacji manerwu i upewnienia sie, ze nikomu nie zajedziesz drogi, w 4:52 widac samochod, ktory wolno jedzie lewym pasem, wiec pewnie byl zmuszony hamowac w zwiazku z zajechaniem mu
  • Odpowiedz
@Anks:

Prezentujesz typowa #rowerowalogika czyli #przepisymnieniedotycza.

4:30 Czyli tutaj bys zdazyla sie zatrzymac.. mhm... chyba sie mijasz z prawda, wydaje ci sie, ze zdazyla bys. Przepisy w tej kwestii nie zawieraja opcji pt. "jezeli kierujacemu wydaje sie". Ustawodawca nakazal zatrzymac sie, zeby nie bylo watpliwosci, jak widac
  • Odpowiedz
Bym cyk cyk zrobione 49 km na rowerku :) Jednak spodenki nie zdążyły mi do końca wyschnąć po porannej ulewie i podczas jazdy było trochę zimni :(

#rower

#pedalujzwykopem

#
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ElCidX: Ja w tym roku bardzo mało jeżdżę tylko od początku cos 1500km, rozwaliłem sobie ścięgno rok temu na rowerze i staram się unikać gór jak ognia, ale to trudne u mnie. Rok temu było 5tys od marca do końca września;)
  • Odpowiedz
Zobaczymy co będzie w przyszłym roku, ale pomyślałem sobie, że można by spokojnie rowerem na mazury pojechać. Tak jak pokazuje google to 300 km, wiadomo, że wyszło by trochę więcej bo bocznymi drogami, ale jaka to by była przygoda.

#rower

#rowerujzwykopem

#roweremjedziemy
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Śmignięte prawie 40 km jednym ciągiem z średnią prędkością 24.2 km/h :D

Jestem z siebie tak dumny

#dumnyelcidx

#
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ElCidX: U mnie jeszcze zwalony suport, ledwo działające hamulce (kloce do wymiany) i wyeksploatowane koła - boję się że pójdzie mi szprycha i wszystko się rozsypie.
  • Odpowiedz
@ElCidX: Udało się! Dzięki że chociaż Ty wierzyłeś że mi się uda, bo ja nie bardzo. ;)

Ja mam tempo 15 km/h (z całej jazdy, wliczając postoje) i taka jazda mnie w zasadzie nie męczy. Właściwie jedynym ograniczeniem jest długość dnia i związane z tym ewentualnie zmęczenie związane z niewyspaniem. Poza tym mogę ładować ile wlezie i wczoraj jak dojechałem na miejsce to miałem całkiem dużo energii. Więc widzę że
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Zgadza się, tempo trzeba dostosować pod siebie, dzisiaj zrobiłem 40 km z bratem tempem trochę ponad 19 km/h i on się zmęczył a to ja jestem gruby :) Z chęcią wybrał bym się właśnie na jakąś dłuższą wycieczkę rowerową, ale nie ma z kim :(
  • Odpowiedz