To nie jest kryzys, to rezultat, powtarzał Kisiel, gdy mowa była o gospodarczym zawale "prylu". Dziś, gdy walą się zachodnie "państwa dobrobytu", za którymi Polacy przez tyle dziesięcioleci tęsknili, mówiąc słowami poety, "jak złotówka za dolarem", pasują te słowa jak żadne inne.

Jak większość ludzi na początku roku zapewne: wyznaczasz sobie cele – albo ustalasz, co chcesz osiągnąć – albo tworzysz listę życzeń – albo robisz listę postanowień noworocznych. Ale zapewne tak jak większość ludzi już pod koniec stycznia poddajesz się, odpuszczasz sobie...