Byłem jak w powyższym linku. Jestem autorem bloga. Faktycznie trafiliśmy w zajebiste okno pogodowe, jednak w nocy nie było już tak cukierowo. Przeciez to góry ;)

Ps. na dniach znowu jadę do Norwegii stopować, także jakby ktoś był w okolicach Alesund-Bergen dawać znać ;)
  • Odpowiedz