Siedzę na mirko przy otwartym balkonie i coś mi piszczy z niego (z balkonu nie z mirko). Wychodzę, a tam SOWA! Ja się przestraszyłem, ona też i odleciała. Teraz jest gdzieś na drzewie i dalej piszczy z inną. I teraz moje pytanie:


#sowy #ptaki ##!$%@?
@p3sman: o przypomniało mi się #coolstory

ze 2 lata temu w wakacje siedzę sobie grzecznie w pokoju przed komputerem a tu słyszę HU HU HU HU. No to wyszedłem na balkon i nasł#!$%@?ę. Okazało się, że kilka sów siedzi na drzewach. No to zacząłem dla beki huczeć. Ja HU HU i sowa HU HU. i tak się bawiłem jeszcze przez 5 minut i dałem sobie spokój.

koniec #coolstory