@Kam3l: kurde mam ogromne wrażenie że typ był przepracowany i doświadczył mary nocnej po tym jak zatrzymał się na uboczu. Reszta to była głównie jego wyobraźnia wykorzystująca każdy najmniejszy impuls od bodźców i mocno ukoloryzowała obraz całości. To jest jak śnienie i jednoczesne nadawanie wszystkiemu sens cokolwiek słyszysz i widzisz. Towarzyszy temu paraliż i niemoc poruszenia się. On wspominał że się poruszał ale tak jakby nie do końca i nie z