@franekfm: Dobry przykład wybrałeś. Uprawa ziemi „oddaje jedzenie” po dłuższym czasie, odpada więc argument o środkach koniecznych do przeżycia tu i teraz. Do tego ziemia nieużywana, czyli spokojnie może do kogoś należeć. Na tej samej zasadzie mogę zabrać Twoje oszczędności, bo nie mam pieniędzy. Dziwne
 Prawo stanowione niekoniecznie musi równać się prawu wymyślonemu (termin „umowa społeczna” w tym kontekście służy daniu legitymacji dowolnemu prawu). Wyobraźmy sobie przykład mordercy, czy prawo natury
zabrać Twoje oszczędności

@staa: NIE, bo to jest owoc Twojej pracy a coś co jest od tysięcy lat. Kawałek ziemi nie jest owocem Twojej pracy a nabywasz go zgodnie z prawem stanowionym.

mordercy, gwałciciela

Naturalnym prawem jest prawo do obrony swojego życia. Można oczywiście pracować co chwilę przerywając i patrząc czy ktoś nam nie chce wbić noża w plecy. Ograniczać to jednak będzie naszą swobodę działania i naszą produktywność. Banicja/izolacja jest
@steve: czekaj coś mi świta czy to nie sa przypadkiem ratyfikowane umowy miedzynarodowe dotyczące praw człowieka? Są ratyfikowane gdyż mają duża wagę.