Jadę ciapongiem dali mi jabłko jestem szczęśliwy, zacząłem się dogłębnie zastanawiać czemu 90 % ludzi na fb, innych portalach społecznościowych wrzuca same przygnebiajace wpisy, czy to wina ich najbliższych którzy też sa depresyjni? I ciągną za sobą w tą depresje swoich ukochanych? Przecież nie może być aż tak źle, wiadomo kraj dyma nas na prawo i lewo ale popatrzeć na to z innej strony, kierować się powiedzonkiem "ciesz sie z dobrych rzeczy"