W takie dni jak dziś, tj typowego okresu przejściowego gdzie w dzień jest ~10 stopni a wieczorami około 1-5 pompa zjada jakieś 6-8kwh prądu.
Do tej pory tj do 12:00 godziny ogrzała mi chatę za 3.50zł z czego 50gr to ciepła woda użytkowa. Gdzie są ci wszyscy co krzyczą, że pompy ciepła "w naszym klimacie bez PV się nie opłacają". Przypominają sobie o pompach jak jest przez 2 dni w roku -10
Do tej pory tj do 12:00 godziny ogrzała mi chatę za 3.50zł z czego 50gr to ciepła woda użytkowa. Gdzie są ci wszyscy co krzyczą, że pompy ciepła "w naszym klimacie bez PV się nie opłacają". Przypominają sobie o pompach jak jest przez 2 dni w roku -10
W każdym razie na chwilę obecną zużycie prądu przez pompę w tym okresie to jest jakiś żart. O ile dobrze pamiętam w zeszłym roku było 2800kwh, teraz mamy niecałe 2200kwh. Nie wiem czy to wynik lepszej pogody (średnią wylicze 16 kwietnia i będę mógł coś więcej o tym powiedzieć, w sumie to w tym roku
źródło: xxx
PobierzTeraz se wyliczyłem - średnia temperatury zasilania z całego okresu (2.5 roku) w momencie pracy pompy ciepła w trybie 'ogrzewanie' to 29.50222099726967 tylko pamiętaj, że to obejmuje zarówno grzanie zimą jak było -20, jak i w takie dni jak dziś.
Na szybko wyciągnąłem średnie dla temperatur:
poniżej -15: 31.240167990974758
poniżej
Tez doszedłem do tego etapu raczej że chce sterować częściami domu a nie pojedynczymi pętlami, i będzie cos na zasadzie odcięcia całego rozdzielacza