2020:
-w pracy zaczęło się układać, prowadzę obiecujący się projekt i w końcu "lubię" chodzić do pracy a nie jak za karę.
-dalem kosza pewniej dziewczynie, takiej naciąganej 7/10.. nie żałuję, niekiedy mi się zdarzy.
-mialem najlepsze dwa urlopy w życiu, jeden szczególnie.
-Najbardziej zadowolony jestem z tego że wziąłem się za siebie od maja dieta + treningi siłowe, udało mi się zrzucić 25/26kg i
W 2020 udało mi się:
-znaleźć super pracę
-wrócić do regularnych treningów na siłowni
-rozpocząć naukę języka niemieckiego
-poprawić znacznie swój język angielski
-zaliczyć rok na studiach
-kupić nowego kompa
-względnie trzymać dietę
-spotykać się bliżej z wyjątkowo ładnymi różowymi, serio, 3 punkty w górę w stosunku do tego co było wcześniej. Co prawda były to przelotne znajomości, ale wciąż XD
-postanowiłem sobie czytać 2 książki miesięcznie,
Komentarz usunięty przez autora
plusy:
- dostałem mieszkanie po babci w centrum miasta wojewódzkiego
- kupiłem nowego laptopa
- zmniejszyłem spożycie alkoholu w ciągu ostatniego pół roku
- zapuściłem wspaniałą brodę
- udało mi się trochę zmienić swój outfit
- nie utyłem mimo pandemii i siedzenia w domu
minusy:
- dalej brak różowego (po wprowadzeniu "ustawy antyprzemocowej" zastanawiam się czy w ogóle warto kiedykolwiek się o jakiegoś starać)
- dalej brak regularnych treningów na