#anonimowemirkowyznania
Pozdrowienia dla pomocnych Mirków, którzy po północy pomogli nam się wydostać z lotniska na Gran Canarii i zawiezli nas do Maspalomas! Apartament udało nam się znaleźć, był 200 metrów dalej, nikt w tych lokalach na dole nie mówił po angielsku, ale jakoś nas pokierowali, także noc przespana w wygodnym łóżku, nie na plaży :D



Powodzenia w dalszej części podróży #maroko
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach