Nieoczekiwany zwrot w sprawie Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Sojusz śląsko-małopolski ma sprawić, że stadiony: Śląski w Chorzowie oraz Wisły w Krakowie po majowym wyautowaniu przez UEFA znów wrócą do gry, a może i do podstawowego składu polskich aren na Euro 2012. W obliczu głębokiego kryzysu na Ukrainie...

"Najbliższe piłkarskie mistrzostwa EURO 2012 w Polsce i Ukrainie mogą przynieść mniejsze zyski niż EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii" - stwierdził Michel Platini, prezydent UEFA.

Prezydent UEFA pierwszy raz dopuszcza możliwość, by mistrzostwa Europy w piłce nożnej odbyły się tylko w Polsce.

Prezydent UEFA Michel Platini jest wściekły, bo prezesem PZPN został Grzegorz Lato, a nie Zbigniew Boniek. Michał Listkiewicz, który popierał Latę, może dostać od Platiniego surową karę - Francuz wybierze Bońka, a nie jego, na pełnomocnika UEFA do spraw organizacji Euro 2012.

To PZPN stoi za listem Blattera i Platiniego w obronie polskich władz piłkarskich. Działacze polskiego związku mieli postarać się, by FIFA i UEFA jak najmocniej zareagowały na wejście kuratora do PZPN - uważa "Dziennik". [...]

Bardzo krytyczny wobec stanu naszych przygotowań do Euro 2012 jest bilans wizyty prezesa UEFA Michaela Platini w Polsce i na Ukrainie. Kolega z boiska naszego Zbigniewa Bońka był małomówny podczas wizyty w obu krajach. I to nie był chyba przypadek. Jak donosi m.in. szwajcarska prasa, jeśli nie zdążymy z poprawkami do jesieni, organizację Euro 2012

Mamy zapięte wszystko na ostatni guzik!

Nie wiem, czy Polska i Ukraina da radę zorganizować Euro 2012 - tak Michel Platini ocenił w włoskim Dzienniku "La Repubblica". Platini zapewnił jednocześnie, że UEFA uczyni wszystko, by mistrzostwa odbyły się tam, gdzie postanowiono, a także podkreślił, iż to NIE Włochy zastąpią oba te kraje. Włosi już się cieszyli, a tu chochlik wykręcił numer :)