Najgorzej jest zacząć interestować się #siecikomputerowe. Na początku byłem zadowolony z mojego TP-Link. Ale oczywiście, naczytałem jaki to do żopy zakup, że to zamknięte, że nic nie ustawie na nim.
No to postawiłem sobie OpenWRT - bo wspiera, potem siedziałem z przerwami rok czasu i ustawiałem sobie VLANY, porty itp. No ale oczywiście za mało z czasem, bo i piętro doszło w domu, więc jeden WiFI nie wystarczy. A to naczytałem
trzeci - Najgorzej jest zacząć interestować się #siecikomputerowe. Na początku byłem ...

źródło: image

Pobierz
@trzeci: ja mam trochę podobnie, tylko że nie robię tego dla "stabilnego wifi" a generalnie dla "zabawy". No i tak co chwilę a to router zmieniam, a to jakieś pfsense/opensene postawie, a to jakiś mini serwer dokupię i tak w kółko :D