Z cyklu, nie lubie jak tworcy robia z glownego bohatera kretyna, choc nie oasuje to do postaci kompletnie.

Nowy Batman, Gacek z Gordonem znajduja pendrive USB i co KUA robia? Dokladnie to samo co kazdy, ale to k*a kazdy skonczony idiota:

Podlaczaja go do kompa z zalogowanym kontem email Jamesa Gordona i dostepem do neta.

Serio, sporo zniose, smoki, latajace pojazdy, czarne eldy (wink, wink), magie, ale #!$%@? no nie,