Fajnie, że złotówa się pojawił, weekendowe streamy były mega przyjemne a to dopiero początek. Ciągła rotacja osób, które przewozi (wątpię, że jakaś się powtórzy a jak tak to rzadko) to zawsze nowe doświadczenia i możliwość różnorakich dymów :). Poza tym poza przejazdami też bywa ciekawie, dymy z cierpami, albo blokowanie drogi przez hondziarzy. Każdy stream będzie nieprzewidywalny. A Tucznik siedzi gryzie paznokcie i liczy na hajs z zapitej menelicy, która zdechnie do
Rzuciłem okiem do bystrzaka i mimo, że raczej go nie trawię, to jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji streama. Zero ścin, zero problemów z audio, basen przygotowany długo przed właściwym streamem, liczna obsada. Tak jak być powinno.

Tym czasem u grubego jak zwykle syf i #!$%@?, problemy z kamerami, te sama przymulacze będące cieniem prawdziwej ekipy, gapienie się w monitor, obrabianie dupy nieobecnym i innym patusom, te same #!$%@?ące kawałki do znudzenia, a