By pływać szybko, trzeba wzbić się w powietrze. tak wygląda przyszłość żeglarstwa na rekordy.

Kapitan Roman Paszke musiał przerwać próbę bicia rekordu świata w rejsie dookoła świata płynąc pod wiatr. W nocy z czwartku na piątek jego katamaran zderzył się z niezidentyfikowanym obiektem.

Na tej stronie możemy śledzić jego poczynania. Wspierajmy go w tym wyczynie...

Stojący w argentyńskim porcie jacht "Gemini 3", na którym Roman Paszke odbywał rejs dookoła świata, został zarekwirowany...

Kapitan Roman Paszke, który płynął samotnie dookoła świata przerwał rejs. Jego katamaran "Gemini 3" uległ awarii. Po nocnej awarii jacht płynie o własnych siłach do najbliższego portu schronienia - Rio Gallegos w Argentynie. Lewy pływak katamaranu jest zalany wodą w dwu...

W dniu dzisiejszym 06-01-2012 o godzinie 00:30 UTC na pozycji 50º99.44 S; 64º35.85 W i kursie 139º jacht GEMINI 3 uległ awarii. Przy sile wiatru ok. 57 węzłów (105 km./h) zauważono duży przeciek w przedziale nawigacyjnym i silnikowym lewego pływaka katamaranu. Obydwa przedziały zalane wodą.

Rosną szanse Romana Paszke na pobicie rekordu w opłynięciu Ziemi „pod wiatr”. - Po przeliczeniu efektów 19 dni żeglugi, kiedy to Roman przepłynął 5085 mil morskich wiemy, że wyprzedza swojego rywala o 703 mile – mówi Jacek Pietraszkiewicz z wspomagającej rejs bolesławieckiej firmy NavSim.

Wyzwanie: Rekord dookoła świata ze wschodu na zachód, samotnie, bez pomocy z zewnątrz. Dotychczasowy rekord należy do Jeana Luca Van Den Heede, który na jachcie Adrien od listopada 2003 do marca 2004 roku przepłynął trasę w czasie 122 dni, 14 godz., 3 min i 49 sek.

Dwa dni temu Roman Paszke wyruszył aby pokonać rekord w opłynięciu Ziemi płynąc non stop szlakiem pod wiatr, czyli ze wschodu na zachód. Jeszcze nikt nie zrobił tego na łodzi wielokadłubowej. Tutaj możesz śledzić jego podróż.

Trzymajmy kciuki... Roman Paszke jest na dobrej drodze, by sprawić że o polskim żeglarstwie znów będzie głośno na świecie. Wyruszył zmierzyć się z rekordem szybkości samotnej żeglugi "złą drogą". Trzymajmy kciuki

W 2008 roku Francis Joyon samotnie opłynął świat ze wschodu na zachód w 57 dni, 13 godzin, 34 minuty i 6 sekund.