@leworwel: @jack-lumberjack: tak masz racje Jack. Ogolnie to mialem kiedyś taka sytuacje,tyle ze nie ja siedzialem za kierownica tylko obok. W nocy na parkingu jakiegoś supermarketu sobie stanęliśmy,silnik wylaczony i popijalismy sobie piwka bo nigdzie nie bylo miejsca o tej godzinie zeby sobie wypić na legalu. Kolega mial otwarte drzwi na dodatek i wygladalo to podejrzanie no ale nic siedzimy.przyjezdza zwykly radiowóz policji -sprawdzili dowod rejestracyjny,dowody osobiste ,zapytali po ile