nawet płakłem z ogloszenia konca kariery przez iversona. wiadomo ze nie gra od 2 lat, a na poziomie od wielu wiecej, ale byl to koszykarz mojego dziecinstwa i z top 5 ever IMO. widzialem z nim mega meczy i do dzis akcja nr 2 wzbudza u mnie ciary(mialem ja na dyskietce bo nie mialem jeszcze cd-roma, klip wazyl z 500 kb i byl otiwerany przez rumunski media player w wind98 ;___;) #
Nadrill - nawet płakłem z ogloszenia konca kariery przez iversona. wiadomo ze nie gra...
@Nadrill: Nie byłem wielkim fanem Iversona. Nawet nie chodziło o styl gry co o całą otoczkę, która imponowała dzieciakom. Całe te hiphopy gangsta obsrane spodnie. To jest ta chyba jedyna rzecz do której ja w nba nie pasowałem :P