nightcore

Przed chwilą wpadłem na (usunięty już) wpis @isomalta i natknąłem się na tym samym na zjawisko zwane "nightcore". Wrzucam w google, tak o tym czytam i kisnę niemożebnie xD Jak byłem w podstawówce to piosenki z podkręconym pitchem były domeną "smerfnych hitów". Chociaż nie, tam trzeba było włożyć jakiś nakład pracy, zdobyć instrumentala i osobno nagrać wokal, a tutaj widzę banda nerdów importuje do audacity byle co, od Beethovena po limp
ryhu - >nightcore 
Przed chwilą wpadłem na (usunięty już) wpis @isomalta i natknąłem...
@ryhu: ;D Przez przypadek natknęłam się na to. Jak dla mnie brzmi śmiesznie, jakby się helu nawdychali ;) Zawsze jakieś urozmaicenie. I do wanna live on this planet :)
  • Odpowiedz
@Psych0: Dziękuję Ci - jak i Wam wszystkich ogółem ;) Bez Was byłoby mi o wiele trudniej w tym momencie... ;') I teraz już wiem w 100%, że to, co "ludzie mówią" o Was tutaj, to wierutne bzdury, w które nigdy nie uwierzę ;) Nie żałuję, iż tutaj zajrzałam :'D
  • Odpowiedz