Jezuuu... gdzie ja poszedłem - "Nieskończona historia" :| Chyba jestem zbyt prostym człowiekiem, żeby zrozumieć taką sztukę... Kompletnie nie zrozumiałem ani idei, ani samej zawartości sztuki... mam wrażenie, że ten, co to wymyślił, chyba wypalił za dużo cracku. Zdecydowanie nie dla mnie, w zasadzie to aktorzy odwalili kawał dobrej roboty, ale sam scenariusz do bani. No i oprócz tego nie spotkałem @charmingman :< #teatr #nibysztuka
@charmingman: a szkoda, bo jechałem 509 i jechała akurat jakaś dziewczyna w czerwonych martensach i już miałem się zapytać czy z Wykopu ale wysiadła na dw. Wileńskim :< masz rację, później już akcja była, no powiedzmy, w miarę, ale reszta bez komentarza. Tylko ten gość z nerwicą natręctw kupujący wszystko z danym numerem na półce trochę ratował sytuację, no i Mariusz Benoit też świetny :]