Tego typu wpisy ZAWSZE wywołują ból dupy. ZAWSZE.

Wielu moich znajomych, bliższych i dalszych, myślenie na temat zamachu kończy gdzieś w okolicach 10% tematu. Robią #!$%@?ę z logiki, wyciągają betonowe wnioski. Mam tego dość.

Na tyle, że siedziałem i klepałem ten wpis. Wyczerpałem temat. Wyciągałem wnioski. Szukałem prawdziwych winnych i usiłowałem tłumaczyć biednym żuczkom, że ich spojrzenie na temat jest zbyt powierzchowne i za bardzo kierowane instynktem.

Wrzucam
@jonasz14:

kto zyska na przyjęciu imigrantów w formie takiej jak narzuca nam UE?

A jak wyglądałaby inna forma?

Zakładam, że jako osobie ze zdrowym kręgosłupem moralnym nie jest Ci obojętne życie ludzi, którzy pochodzą z krajów islamskich, ale są dobrymi ludźmi i sami są ofiarami islamskiego terroryzmu. W jaki sposób mamy w takim razie działać, by pomóc komuś kto ucieka do nas z prawdziwego strachu o własne życie i oddzielić ich od pasożytów, którzy znaleźli sobie pretekst by przyjechać do bardziej rozwiniętego kraju i żerować na socjalu, oraz tych, którzy sami są oprawcami, a udają ofiary, żeby dostać się na zachód i tutaj rozsiewać swoją obrzydliwą ideolgię, oraz aktywnie dążyć do zrobienia
  • Odpowiedz