Taki ciekawy komentarz trafiłem od @iamjashin: i trochę mnie zmusił do refleksji:
(...) @Janusz_Lubikwasa: ja dzisiaj chyba pierwszy raz w życiu zrozumiałem przeciętnego #neuropka.
Jeszcze nigdy nie czułem tak wielkiego obrzydzenia do
Mamy święto niepodległości, a jedyne, o czym póki co słychać, to deptanie flagii UE, kłotnie czy marsz jest wystarczająco antyukraiński, czy "hehe