śniło mi się dzisiaj, że roztrzaskałam głowę jakiegoś złego elfa kijem baseballowym. jest wieczór i dalej mam w głowie dźwięk, jaki mój mózg postanowił wygenerować jako trzask pekającej czaszki.
_
#sny #mozgudlaczego
śniła mi się Sasha Grey i jej koleżanka z branży. były bardzo miłe i bawiły się moimi cyckami, Sasha opowiadała, że ruchała się z dwunastoma płciami i okazało się ostatecznie, że ma penisa. tłumaczyła to zarażeniem się od jakiegoś zmutowanego mężczyzny genem penisa i że jej wyrósł.
#sny #wtf #mozgudlaczego #sashagrey
tak mnie już #!$%@?ą ludzie z pracy, że w piątek wieczorem nie mam ochoty wyjść na piwo i w ogóle na kontakty z ludźmi, tylko siedzę taka zła i żadnego ze mnie pożytku. chcę zmienić już tę pracę od dwóch miesięcy, ale ciągle robię sobie nadzieję, że się jakoś ułoży w tej pracy albo tłumaczę wszystko tym, że to tylko ja szukam problemów i się wkurzam o nic.
diabli wiedzą jak jest naprawdę, może faktycznie to moja wina
i teraz myślę, że nie powinnam męczyć ludzi swoją osobą, tylko zwolnić się i nie wychodzić z domu
ale nie mogę nie pracować i żyć na czyjś koszt, już wolę umrzeć
a zabić się nie można, bo to same problemy
kiedy ja się kurna za siebie wezmę
To uczucie gdy leżysz w łóżku a Twój telefon traci całkowicie zasięg na około 4 min. Tak z dupy - jest i nagle nie ma. Wtedy myślę sobie że ktoś nas zaatakował, wróg odciął nas od sieci, brak wymiany informacji, paraliż. Daje im to chwilową lecz znaczącą przewagę. Co to teraz będzie? Uciekać czy walczyć... I powraca zasięg. Mogę iść spokojnie spać #mozgudlaczego #przemysleniazdupy
  • Odpowiedz